Projekt mebli autorstwa Marie Michielssen zawsze zaczyna się od serii szkiców na papierze. Buduje tomy z matematyczną precyzją. Proporcje muszą być idealne i dostosowane do ludzkiego ciała. W przypadku fotela Valerie zaczęła od eliptycznej podstawa, do której dodała dwie prostokątne powierzchnie, siedzisko i oparcie ustawione pod idealnym kątem, pozwalającym na wygodne siedzenie. Wybrała stal lakierowaną, aby Valerie mogła być używana zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz. Lubi też stal, bo to uczciwy, nieco brutalny materiał.
|